[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Michał Heller

filozofia i wszechświat

wybór pism

© Copyright by Michał Heller and Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNItfERSITAS, Kraków 2006

ISBN 83-242-0542-X TAiWPN UNIVERSITAS

Redakcja

Edyta Podolska-Frej

Projekt okładki i stron tytułowych Ewa Gray

Treść

WSTĘP

Strategia kompromisu              IX

CZĘŚĆ PIERWSZA Wstęp do nowej filozofii przyrody

1 . Jak możliwa jest „filozofia w nauce"?                     3

2.                   Nowa filozofia przyrody                   16

3.                   Nauki przyrodnicze a filozofia przyrody                   26

CZĘŚĆ DRUGA Racjonalność i matematyczność świata

1 . Czy świat jest racjonalny?                            37

2.                   Czy świat jest matematyczny?                            48

3.                   Czy kosmos jest chaosem?                            58

4.                   Co to jest matematyka?                            71

5.                   Przeciw fundacjonizmowi                            82

CZĘŚĆ TRZECIA W stronę filozofii fizyki

1.0 języku fizyki              105

2,              Ewolucja metody              119

3.              Spór między esencjalizmem a fenomenalizmem

w kontekście nauk empirycznych              129

4.              Ontologiczne zaansażowania współczesnej fizyki              137

5,              Kilka uwag o języku i ontologii              157

6.              Guine i Godeł — jeszcze o ontoiogicznych

interpretacjach fizycznych teorii                            161

7.                Jak możliwa jest fizyka? - Dum deus calculat                            171

8.                Johna Bella  filozofia mechaniki kwantowej                            184

9.                Strukturaiizm w filozofii matematyki                            197

10. Spot o realizm strukturalistyczny                            215

CZĘŚĆ CZWARTA Metafizyka fizyki

1.  Teorie wszystkiego                            237

2.  Samodualność i wyjaśnianie                            256

3.  Logika stworzenia                            265

CZĘŚĆ PIĄTA Czas - przestrzeń - grawitacja

1.  Henri Bergson i szczególna teoria względności                            277

2.  Whitehead i Einstein - dwa style myślenia                            289

3.  Czas i matematyka - przyczynek do zrozumienia struktury

procesu                            305

4.  Matematyka i wyobraźnia w teorii grawitacji                            320

5.  Czas i przyczynowość w ogólnej teorii względności                            337

6.  Czasoprzestrzeń w fizyce i kosmologii                            354

7.  Czas i historia                            368

CZĘŚĆ SZÓSTA

Filozofia kosmologii              383

1.   Kosmologia i rzeczywistość                            385

2.   Graniczne zagadnienia fizyki i kosmologii                            403

il^Nłłłkońezoność w kosmologii                            417

^Wlltchlwlat - Środowisko człowieka                            430

5. Koimologkznt znaczenie ewolucji biologicznej                            439

6.          Kosmologiczna osobliwość a stworzenie Wszechświata     ....   449

7.          Czy granice metody są granicami Wszechświata              474

CZĘŚĆ SIÓDMA

Wszechświat nieprzemienny

1.          Współczesne ewolucje pojęcia przestrzeni              491

2.          Kilka uwag o geometriach nieprzemiennych                   505

3.          Ewolucja pojęć w fizyce - przyczynek do koncepcji analogii

pojęć              514

Nota od wydawcy              533

Indeks nazwisk              537

WSTĘP Strategia kompromisu

Od dość dawna nawiedzała mnie myśl, by usystematyzować i spisać swoje poglądy z pogranicza fizyki i filozofii, ale od jakiegoś czasu wiedziałem już, że nigdy nie będę mieć czasu, żeby ten zamysł wykonać. Pomysł, aby przynajmniej zebrać w jednym tomie moje prace z tej dziedziny rozrzucone w różnych książkach i czasopismach, podsunęli mi moi Przyjaciele i Współ­pracownicy. Gdy dokonałem wstępnego przeglądu teczek z moimi publika­cjami, doszedłem do wniosku, że warto pójść na ten kompromis z upływającym czasem i przygotować wybór najistotniejszych prac. Wyrażam więc wdzięczność moim Przyjaciołom i Współpracownikom za tę inicjatywę, zwłaszcza czynię to w stosunku do ks. dra hab. Stanisława Wszołka, który nie tylko był inicjatorem pomysłu, ale także wykonał niemałą część roboty re­dakcyjnej.

W miarę gdy ze starych wydruków komputerowych i na nowo odczyty­wanych dyskietek wyłaniał się zarys przyszłej książki, stawało się dla mnie co­raz bardziej jasne, że — pomimo zrozumiałego w takiej sytuacji rozrzutu stylów i podejść — będzie on miał swój tematyczny kościec. A będzie nim fi­lozoficzny namysł nad racjonalnością świata, tzn. nad faktem, że świat daje się tak skutecznie badać racjonalnymi metodami. Co więcej, racjonalność ta nie jest jakakolwiek — świat ulega tylko matematyczno-empirycznej metodzie ba­dania. Fakt ten zawiera w sobie duży ładunek filozoficznej informacji. Jeżeli zgodzimy się z tym, że matematyka jest nauką o strukturach (a godzi się z tym większość „pracujących matematyków" niezależnie od ich stanowisk w filozofii matematyki), a niektóre z tych struktur fizyka stosuje do badania świata, to znaczy, że świat odkrywany przez fizykę jest światem struktur. „Strukturalne widzenie" przenosi się z matematyki na fizykę. Ta strukturalna perspektywa stanowi wspomniany wyżej kościec całej książki.

WSTCP

Niejako preludium do dalszych analiz jest pierwsza część książki, w której proponuję pewien styl uprawiania filozofii przyrody. Nie chodzi o toczenie sporów, jak powinna wyglądać ta dyscyplina filozoficzna, co należy do jej kompetencji, a co nie, lecz o przygotowanie gruntu pod dalsze badania. Za­równo w samej metodzie nauk empirycznych, jak i w treści ich teorii kryją się problemy swoimi korzeniami sięgające wielkich zagadnień tradycyjnej filozofii. Trzeba nauczyć się je wyławiać i rozumieć w nowym kontekście pojęciowym.

Część druga — kluczowa dla całej książki — jest poświęcona wspomnianej wyżej racjonalności i matematycznej racjonalności świata. Moja teza o „ma­tematyczności świata" budziła opory wielu dyskutantów. Jak mogłem się wielokrotnie przekonać, wynikały one na ogół ze zbyt wąskiego rozumienia matematyki (jako naszego wytworu zawartego w matematycznych książkach i innych matematycznych publikacjach). Dlatego ważne jest dokładne wyjaś­nienie pojęć. Często ono już stanowi rodzaj argumentu na rzecz przyjmowa­nego przeze mnie stanowiska. Jest to argument „z metody", trzeba zatem przyjrzeć się, jak metoda działa, a tego nie da się osiągnąć bez analizy pojęć w nią uwikłanych. Z analiz tych wyłania się obraz matematyki jako nauki o strukturach („morfologii struktur", jak to określił Saunders MacLane, twór­ca matematycznej teorii kategorii). Dopełnieniem tej części są dwa ostatnie rozdziały części trzeciej, które łącznie mówią o strategii przenoszenia „struk­turalnego widzenia" z matematyki do fizyki (znalazły się one w trzeciej części ze względu na kontekst, który lepiej uwypukla ich treść). Ostatni rozdział części drugiej stanowi ostrzeżenie, że mojej filozofii nie należy rozumieć w du­chu fundacjonalizmu (jako zestawu wniosków wynikających z jakiajś niepod­ważalnej podstawy), lecz jako pewien zbiór filozoficznych hipotez, powiązanych ze sobą różnymi związkami wynikania — hipotez, które uprawdo­podobniają się coraz bardziej w miarę funkcjonowania całego systemu.

Część trzecia jest zbiorem studiów wyraźnie zmierzających w kierunku pewnej filozofii fizyki. Po kilku refleksjach na temat języka i metody fizyki, za­stanawiam się nad tym, o czym właściwie mówi fizyka. Najpierw polemizuję z fenomenalizmem: nie jest tak, że teorie fizyczne ślizgają się po powierzchni zjawisk. Fizyka jest bowiem nauką o strukturach świata, a są istotne i nie­istotne aspekty struktur. Fizyka ma ambicję docierać do istotnych. O czym więc mówią teorie fizyczne? Szukając odpowiedzi na to pytanie, staram się przystosować koncepcję „ontologii w sensie Quine'a" do pojęciowego śro­dowiska mojej filozofii. Wedle niej nie należy pytać teorii fizycznych, jaka jest struktura świata, lecz, jaka jest struktura świata zakładanego przez daną teorię (chodzi więc nie o „świat rzeczywisty", lecz o „univers de discours" danej

X

STRATEGIA KOMPROMISU

teorii). Na tak sformułowane pytanie można odpowiedzieć na drodze analizy matematycznych struktur danej teorii. Bardziej szczegółowo rozpatruję dwa v przykłady tego rodzaju analizy: model kosmologiczny Godła (z zamkniętymi krzywymi czasopodobnymi) i problem nielokalności w mechanice kwantowej (w poglądach Johna Bella).

Jeżeli w filozofii fizyki wyostrzymy swoje ambicje poznawcze i zapytamy o ostateczne wyjaśnienia (takie, które likwidowałyby wszelkie pytania), znaj­dziemy się w obszarze, który nazwałem metafizyką fizyki. W części czwartej pod tym kątem omawiam aktualne we współczesnej fizyce poszukiwanie tzw. teorii wszystkiego oraz propozycję ostatecznego wyjaśnienia w ujęciu Shahna Majida (który utrzymuje, że teoria ostateczna winna być samodualna). Pro­blem wyjaśnień ostatecznych prowadzi do pewnych zapętleń logicznych, które analizuję na przykładzie dwu węzłowych etapów kosmicznej ewolucji — powstania życia i powstania świadomości. Trudno także uniknąć pytania Leib­niza: dlaczego istnieje raczej coś niż nic?

Następne dwie części są niejako zastosowaniem zasad mojej filozofii (wyłożonej w poprzednich częściach) do konkretnych zagadnień poruszanych w fizyce i kosmologii. W części piątej przedmiotem analizy są problemy z kręgu szczególnej i ogólnej teorii względności. Ponieważ są to teorie zgeo-metryzowane, podejście strukturalistyczne okazuje się w nich nad wyraz do­godne i owocne. Jego istotą, jak już wiemy, jest odczytywanie informacji ze struktury matematycznej (tzw. „egzegeza struktur") wykorzystywanej przez daną teorię empiryczną, w tym przypadku przez teorię względności, a nie na­rzucanie teorii własnych interpretacji. Pouczająca jest pod tym względem pułapka, w jaką wpadli Bergson i Whitehead w swoich poglądach na teorię względności. Strukturalistyczna metoda zastosowana do fizyki relatywistycz­nej pozwala dostrzec interesujące aspekty problematyki czasu, przestrzeni i przyczynowości.

Strukturalistyczne spojrzenie na fizykę ujawnia jak bardzo nauka ta jest przesiąknięta pytaniami o charakterze filozoficznym, ale tego rodzaju pytania są najbardziej widoczne w kosmologii. Stawia ona bowiem problem globalnej struktury Wszechświata, a wobec takiej skali trudno powstrzymać się od naj­dalej idących pytań. Niektóre z nich podejmuję w części szóstej. Z natury rzeczy są to „pytania graniczne", dotyczą one m.in. problemu nieskoń­czoności w kosmologii (nieskończenie wiele „innych wszechświatów"?), za­gadnienia początkowej osobliwości i jej konfrontacji z ideą stworzenia Wszechświata przez Boga. Szczególne znaczenie w tych rozważaniach przy­wiązuję do „miejsca człowieka we Wszechświecie", ale rozpatruję to za-

XI

WSTĘP

gadnienie nie tyle przez odwołanie się do — tradycyjnych już — zasad antropicznych (chociaż i do nich również nawiązuję) — ile raczej stawiam py­tanie: jakiego rodzaju układem dynamicznym winien być Wszechświat, by mógł się w nim zawiązać dynamiczny proces biologicznej ewolucji? Jak widać, i tym razem chodzi o strukturalne związki pomiędzy zjawiskiem życia a Wszechświatem.

Nic tak nie stymuluje filozoficznego myślenia o nauce jak czynne uprawia­
nie nauki. Mam szczęście od dłuższego czasu brać udział w pracach grupy ba­
dawczej, której celem jest zunifikowanie metod matematycznych stosowanych
w ogólnej teorii względności i mechanice kwantowej. Opracowaliśmy pe­
wien model (i nadal go udoskonalamy) wykorzystujący w tym celu tzw. ge­
ometrię nieprzemienną. Jest to nowy, bujnie rozwijający się dział matematyki
będący silnym uogólnieniem tradycyjnej geometrii. Właśnie to uogólnienie jest
niezwykle interesujące ze strukturalistycznego punktu widzenia. Jeżeli na po­
ziomie fundamentalnym funkcjonuje teoria zbudowana w oparciu o geometrię
nieprzemienną, to wiele zagadnień dotyczących czasu, przestrzeni, przy-
czynowości, indywidualności itp. ma zupełnie inne podstawy fizyczne niż
dotychczas sądziliśmy. W części siódmej zgromadziłem trzy eseje, które po­
wstały na marginesie moich prac w tej dziedzinie. Przedstawiam w nich ge­
nezę geometrii nieprzemiennej, niektóre jej metody oraz perspektywy, jakie
...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • audipoznan.keep.pl