[ Pobierz całość w formacie PDF ]
HERBERT
ZBIGNIEW
HERBERT
1924 – 1998
O ZBIGNIEWIE HERBERCIE
KĄD
wziął się Herbert, skąd przyszła jego poezja?
Najłatwiej powiedzieć — nie wiemy. Tak jak nigdy nie wiemy, skąd się bierze
każdy wielki artysta, obojętne czy urodzony na prowincji, czy w stolicy.
Zbigniew Herbert, urodzony w 1924 roku we Lwowie, prowadził, zwłaszcza
w młodości, życie pełne przygód, niewolne od poważnych zagrożeń, choć,
chciałoby się powiedzieć, stworzony był raczej do spokojnej egzystencji dzielonej
między muzeum i bibliotekę. Wciąż wielu rzeczy nie wiemy o jego okresie
wojennym — do jakiego stopnia uwikłany był w konspirację, co przeżył pod
okupacją. Wiemy, że wywodził się z
middle class
, czy też z rodziny inteligenckiej,
jak powiedziałoby się w Polsce. Względny — czy może prawdziwie głęboki —
ład jego dzieciństwa zniszczony został, raz na zawsze, we wrześniu 1939, gdy
wybuchła wojna.
Gdy wojna się skończyła — a Lwów wcielony został do terytorium Związku
Sowieckiego — Herbert był jednym z tysięcy młodych ludzi żyjących w zawie-
szeniu, próbujących się uczyć, studiować, ukrywających swą konspiracyjną
działalność, aktualną czy przeszłą. Aż do roku 1956, kiedy polityczna odwilż
zmieniła na korzyść sytuację, Herbert prowadził egzystencję mało stabilną,
zmieniając często adresy, krążąc między Gdańskiem, Warszawą, Toruniem
i Krakowem, imając się różnych zawodów (gdy brakowało pieniędzy, sprzedawał
nawet własną krew, co wydaje się boleśnie trafną metaforą życia poety). Studio-
wał filozofię, zastanawiając się, czy nie poświęcić się jej całkowicie. Pociągała
go również historia sztuki. Nie mógł jeszcze, z powodów politycznych, wydać
debiutanckiego tomu wierszy, ale zaczął publikować pojedyncze wiersze i re-
cenzje książek. Rok 1956, jak wspomniałem, zmienia prawie wszystko dla
Herberta. Jego debiut,
Struna Êwiat∏a
, przyjęty jest entuzjastycznie. Nagle,
dzięki odwilży, otwierają się przed nim — do pewnego stopnia przynajmniej
— granice Europy, może wyjechać do Francji, do Italii, do Londynu. Zaczyna
się odtąd nowy rozdział w jego życiu, okres, który miał trwać aż prawie do
ostatnich miesięcy; zmarł w lipcu 1998 roku.
Rysunki w książce pochodzą ze szkicowników Zbigniewa Herberta
S
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl audipoznan.keep.pl
HERBERT
ZBIGNIEW
HERBERT
1924 – 1998
O ZBIGNIEWIE HERBERCIE
KĄD
wziął się Herbert, skąd przyszła jego poezja?
Najłatwiej powiedzieć — nie wiemy. Tak jak nigdy nie wiemy, skąd się bierze
każdy wielki artysta, obojętne czy urodzony na prowincji, czy w stolicy.
Zbigniew Herbert, urodzony w 1924 roku we Lwowie, prowadził, zwłaszcza
w młodości, życie pełne przygód, niewolne od poważnych zagrożeń, choć,
chciałoby się powiedzieć, stworzony był raczej do spokojnej egzystencji dzielonej
między muzeum i bibliotekę. Wciąż wielu rzeczy nie wiemy o jego okresie
wojennym — do jakiego stopnia uwikłany był w konspirację, co przeżył pod
okupacją. Wiemy, że wywodził się z
middle class
, czy też z rodziny inteligenckiej,
jak powiedziałoby się w Polsce. Względny — czy może prawdziwie głęboki —
ład jego dzieciństwa zniszczony został, raz na zawsze, we wrześniu 1939, gdy
wybuchła wojna.
Gdy wojna się skończyła — a Lwów wcielony został do terytorium Związku
Sowieckiego — Herbert był jednym z tysięcy młodych ludzi żyjących w zawie-
szeniu, próbujących się uczyć, studiować, ukrywających swą konspiracyjną
działalność, aktualną czy przeszłą. Aż do roku 1956, kiedy polityczna odwilż
zmieniła na korzyść sytuację, Herbert prowadził egzystencję mało stabilną,
zmieniając często adresy, krążąc między Gdańskiem, Warszawą, Toruniem
i Krakowem, imając się różnych zawodów (gdy brakowało pieniędzy, sprzedawał
nawet własną krew, co wydaje się boleśnie trafną metaforą życia poety). Studio-
wał filozofię, zastanawiając się, czy nie poświęcić się jej całkowicie. Pociągała
go również historia sztuki. Nie mógł jeszcze, z powodów politycznych, wydać
debiutanckiego tomu wierszy, ale zaczął publikować pojedyncze wiersze i re-
cenzje książek. Rok 1956, jak wspomniałem, zmienia prawie wszystko dla
Herberta. Jego debiut,
Struna Êwiat∏a
, przyjęty jest entuzjastycznie. Nagle,
dzięki odwilży, otwierają się przed nim — do pewnego stopnia przynajmniej
— granice Europy, może wyjechać do Francji, do Italii, do Londynu. Zaczyna
się odtąd nowy rozdział w jego życiu, okres, który miał trwać aż prawie do
ostatnich miesięcy; zmarł w lipcu 1998 roku.
Rysunki w książce pochodzą ze szkicowników Zbigniewa Herberta
S
[ Pobierz całość w formacie PDF ]